lądowisko dla helikopterów na dachu
Na dachu jest lądowisko. Wiadomości z Warszawy 29.09.2015, 10:00 Na dachu środkowego znajduje się lądowisko dla helikopterów, a piętro niżej jest blok z ośmioma salami operacyjnymi.
Site De Rencontre Pour Femme De Grande Taille. W Cieszynie powstaje nowoczesne lądowisko dla helikopterów LPR. Ta inwestycja była odkładana w Cieszynie przez lata. Teraz już wiadomo, że niebawem śmigłowce ratunkowe będą mogły lądować także na dachu cieszyńskiego szpitala. To przyśpieszy niesienie pomocy o cenne lądowisko dla śmigłowców powstaje na dachu Szpitala Śląskiego. Stąd pacjent ze śmigłowca szybko oraz bezpiecznie trafi na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Zyskane dzięki temu cenne minuty mogą decydować o życiu pacjenta. Zobaczcie zdjęcia:– Koszt budowy lądowiska wraz z pracami przeciwpożarowymi w środku szpitala to 7,4 mln zł. Dofinansowanie do te-go zadania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wynosi 3,1 mln zł, a z budżetu państwa 1,5 mln zł – informuje Ewa Herman, rzecznik prasowy Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Budowa lądowiska to dla szpitala kluczowa inwestycja, ponieważ brak takiego obiektu spowodowałby w niedalekiej przyszłości zamknięcie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Przekształcenie SOR w Izbę Przyjęć wiązałoby się z kolei z pomniejszeniem ryczałtu na ten oddział w wysokości 5,5 mln zł dłuższego czasu trwały dyskusje, jak szpital powinien poradzić sobie z tym problemem. Rozważane były różne lokalizacje na terenie Cieszyna, ale okazało się, że budowa lądowiska na dachu pawilonu łóżkowego była jedynym miejscem spełniającym wszystkie wymogi formalno-prawne, a takie stawia Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Wymóg funkcjonowania SOR, ustalony przez Ministerstwo Zdrowia jest dzisiaj następujący: „oddział posiada całodobowe lądowisko, zlokalizowane w takiej odległości, aby było możliwe przyjęcie osób, które znajdują się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, bez pośrednictwa specjalistycznych środków transportu sanitarnego”. Termin na dostosowanie do wymogów rozporządzenia upływa 31 grudnia 2020 roku. Choć początkowo mówiono o wcześniejszym terminie, na szczęście został on zmieniony. Szpitalny Oddział Ratunkowy w Cieszynie rocznie udziela kompleksowej pomocy prawie 33 tys. pacjentom. Jego zamknięcie oznaczałoby dla mieszkańców powiatu cieszyńskiego trudność w uzyskaniu natychmiastowej kompleksowej diagnostyki i pomocy, która w stanach nagłego zagrożenia życia jest koniecznością. POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:Tak pracuje myjnia pociągów Kolei ŚląskichStrajk nauczycieli na ŚląskuPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
- Konkurs ma szerzyć wiedzę o zarządzaniu nowoczesnym podmiotem leczniczym, ale też tę wiedzę tworzyć poprzez dzielenie się najlepszymi doświadczeniami w różnych obszarach zarządzania. Wyróżniliśmy i nagrodziliśmy projekty, które przyniosły już wymierne, pozytywne efekty i mogą stać się inspiracją dla innych. Jednym z nich jest projekt realizowany przez szpital w Nysie – mówi Marcin Stępień, dyrektor segmentu ochrony zdrowia Wolters Kluwer projektu wyniosła zł. Źródłem finansowania były między innymi środki unijne z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a także środki własne placówki oraz środki przekazane ze starostwa powiatowego w Nysie. Projekt był realizowany w latach Projekt ten był pionierski pod każdym względem. Dotyczył zbudowania lądowiska dla helikopterów na dachu budynku placówki, nad 6 piętrem. Takie rozwiązanie wynikało z umiejscowienia szpitala, działającego w specyficznym mieście, zwanym „śląskim Rzymem”, z uwagi na wielość kościołów i co się z tym wiąże – wielu wysokich obiektów utrudniających lądowanie. Wprawdzie niedaleko Nysy działa lotnisko wojskowe, ale transport chorego z tego lotniska do szpitala zajmuje trochę czasu, który w nagłych przypadkach jest cenny. Tymczasem chory, który jest transportowany helikopterem na dach szpitala, ma 15 metrów do pracowni diagnostycznej z rezonansem magnetycznym i 12 metrów do gabinetu lekarskiego- mówił Marek Wójcik, ekspert Związku Powiatów Polskich, który oceniał projekty w kategorii zarządzanie podczas rozbudowy szpitala planowano budowę naziemnej płyty lądowiska dla helikopterów sanitarnych, koszt wybudowania takiej płyty oszacowano wstępnie na 3,5 mln zł. Przez 4 lata trwały uzgodnienia w sprawie postawienia płyty naziemnej, jednak ich finałem był brak zgody Konserwatora Ochrony Zabytków, Konserwatora Ochrony Przyrody oraz mieszkańców okolicznych budynków. Zdecydowano się więc na lądowisko wyniesione. Pierwszym etapem projektu była rozbudowa szpitala w latach 2010-2011, w wyniku której powstał 5-kondygnacyjny budynek dla oddziału chirurgii ogólnej, chirurgii urazowej, internistyczno-kardiologicznego, dziennego oddziału szybkiej diagnostyki i części parterowej, przeznaczonej na diagnostykę obrazową z tomografią komputerową i rezonansem magnetycznym, diagnostykę laboratoryjną z pracownią koagulopatii oraz diagnostykę endoskopową - dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Każda kondygnacja ma 1000 m kw. powierzchni. Po zakończeniu budowy bloku łóżkowego w 2011 roku drugim etapem projektu była budowa lądowiska wyniesionego dla helikopterów sanitarnych. W 2011 roku Ministerstwo Zdrowia zakupiło włoskie helikoptery sanitarne Agusta, które mogą lądować w pozycji pionowej bez nalotu na płytę, i których nacisk na płytę wynosi 3,5 tony. Wykonawca obiektu łóżkowego stwierdził, że konstrukcja dachowa tego obiektu może utrzymać nacisk do 20 ton, dlatego też podjęto decyzję o budowie płyty lądowiska wyniesionego. Czas budowy takiego lądowiska był krótszy niż byłoby to w przypadku płyty naziemnej, trwał 7 miesięcy, koszt również był niższy, wyniósł 1,8 mln zł. W roku 2010 województwo opolskie, jako jedyne w kraju, nie miało bazy stacjonowania helikopterów, obsługiwało je województwo dolnośląskie (Wrocław) i śląskie (Gliwice).Inwestycja taka była konieczna, ponieważ szpital w Nysie dysponujący 17-oma oddziałami, prowadzi działalność medyczną o charakterze specjalistycznym i ponadregionalnym. Szpitalny oddział ratunkowy to część systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, który zabezpiecza także, przy współpracy ze szpitalem w Jeseniku, przygranicze polsko-czeskie oraz część autostrady A4. W nagłych stanach chorzy są transportowani do Centrów Urazowych przy Akademii Medycznej we Wrocławiu i Katowicach. Celem konkursu Liderzy Zmian w Ochronie Zdrowia jest promowanie najwyższych standardów zarządzania podmiotami leczniczymi, w tym upowszechnianie najlepszych praktyk i rozwiązań w zakresie zarządzania bezpieczeństwem pacjentów, finansami, infrastrukturą i kapitałem skierowany jest do podmiotów leczniczych prowadzących działalność szpitalną. W tegorocznej II edycji konkursu oceniano projekty z zakresu zarządzania placówką medyczną, których wdrożenie przyniosło pozytywne efekty oraz wymierne zmiany i które realizowane były po 1 stycznia 2008 roku, a zakończone do 30 czerwca 2013 roku. Szczegółowe informacje na temat konkursu znajdują się na na temat zeszłorocznej edycji konkursu i szczegółowe opisy zgłoszonych i nagrodzonych wówczas projektów znajdują się w publikacji "Liderzy Zmian w Ochronie Zdrowia". Książka dostępna jest w księgarni Profinfo.
Helikoptery z ofiarami wypadków miały wylądować na dachu szpitala wojewódzkiego już miesiąc temu. Nowoczesne wartości kilku milionów złotych lądowisko w kształcie ptasiego gniazda jednak do dziś nie działa. 21 września w szpitalu wojewódzkim otwarto centrum urazowe, jedno z 13 w Polsce. Aby je utworzyć trzeba było spełnić wiele warunków. Najważniejszy z nich mówił, że transport ze śmigłowca do oddziału ratunkowego musi odbywać się bez pośrednictwa karetki. A w Zielonej Górze lądowisko od budynku dzieli spora odległość i transport jest konieczny. Przy oddziale nie było miejsca dla helikopterów, dlatego wybudowano je na dachu szpitala. Ma kształt ptasiego gniazda i jest jedynym o takiej konstrukcji w kraju. Koszt inwestycji to ok. 15,5 mln zł. Kraków i Wrocław już chcą nas helikopter wylądował próbnie tydzień temu. I byłby to powód do dumy, gdyby nie jeden szczegół. Lądowisko miało działać już od miesiąca. Tak się jednak nie stało. Dlaczego?Czytaj we wtorkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej"
Dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim Tomasz Kopiec poinformował w czwartek, 5 maja, że zakończyła się budowa lądowiska dla helikopterów. Jest już gotowe do przyjmowania pacjentów drogą powietrzną. Lądowisko dla ostrowieckiego szpitala jest już gotowePierwotnie budowa lądowiska dla szpitala w Ostrowcu miała się zakończyć jesienią ubiegłego roku. Wykonawca poprosił jednak o wydłużenie czasu realizacji, ze względu na ogromne problemy z pozyskaniem materiałów budowlanych. Ostatecznie, jak informuje Zespół Opieki Zdrowotnej, budowa zakończyła się 30 kwietnia. Lądowisko jest już zgłoszone do wykonywania prac lotniczych w trybie całodobowym i lada dzień wyląduje na nim pierwszy helikopter z kosztowała prawie 4 miliony 700 tysięcy złotych. Była niezbędna, by Szpitalny Oddział Ratunkowy działał w dotychczasowej formie i nie został zdegradowany do poziomu zwykłej Izby Przyjęć. To z kolei wiązałoby się z koniecznością zwrotu pieniędzy unijnych, które w poprzednich latach powiat ostrowiecki pozyskał na budowę oddziału ratunkowego. Przypomnijmy, że zakończyła się ona w 2020 zdjęciaPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Konstrukcja lądowiska góruje nad budynkiem C lecznicy i prezentuje się okazale. Początkowe prace były uciążliwe zarówno dla pacjentów jak i personelu. Konieczne było wywiercenie dziury w dachu, tak by podnieść szyb windy. Okazało się, że beton używany do budowy szpitala, w latach 60-tych ubiegłego wieku jest znacznie bardziej wytrzymały, niż oceniano pierwotnie. Ze względu na hałas i kurz, planowano nawet czasowe wyłączenie sali pooperacyjnej na Oddziale Chirurgii (nad tym oddziałem powstaje lądowisko). Równolegle z budową metalowej konstrukcji, która w przyszłym tygodniu będzie zalewana betonem, trwają roboty wewnątrz. - Przebudowywany jest szyb windy, którą będą zwożeni chorzy z lądowiska. Konieczne więc było wyłączenie z użytkowania jednej z wind towarowych. To powoduje komplikacje logistyczne, bowiem do transportu pacjentów w pozycji leżącej wykorzystywana jest winda w drugiej części szpitala. - informuje dr Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych Szpitala Powiatowego w Ostrowcu Świętokrzyskim. Lądowisko dla helikopterów jest inwestycją niezbędną. Musi powstać, by Szpitalny Oddział Ratunkowy nie został przekształcony w izbę przyjęć. Przypomnijmy, budowa lądowiska ma kosztować 4,7 mln złotych. Starostwo Powiatowe pozyskało na ten cel środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Firma realizująca zadanie jest zobowiązana do uzyskania decyzji o wpisaniu lądowiska do ewidencji lądowisk w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego oraz opracowania instrukcji na być gotowa pod koniec listopada.
lądowisko dla helikopterów na dachu